Do napisania tego postu zainspirowała mnie historia mojej klientki z Warszawy. Ona jest dyrektorem w dużej firmie, a mąż wojskowym. Ich rozwód był bardzo burzliwy. Żona otrzymała diagnozę od kilku psychologów, że mąż jest chory – ma zaburzenia emocjonalne. Nie dało się z nim żyć ani funkcjonować, o wszystko były kłótnie.
Ukryty narcyz to może być zarówno kobieta, jak i mężczyzna. Taka osoba jest niestabilna, cierpi z poczucia niższości, poza tym jest krucha psychicznie. Mimo wszystko pragnie się wyróżnić, być doceniania oraz postrzegana jako ktoś wyjątkowy. Zyskanie uznania i wzbudzenie podziwu zostaje uzyskane poprzez maskę romantyka o bardzo
Musisz też uzbroić się w ogromną cierpliwość i nastawić na to, że czasem nie będzie kolorowo. Narcyz, choć z zewnątrz wydaje się być pewny siebie, wewnątrz jest bardzo rozgniewany. Wcale nie wierzy w siebie tak bardzo, jak mogłoby się wydawać, wcale siebie aż tak mocno nie lubi. Od związku z narcyzem można się uzależnić
Zazdrość wobec innych lub poczucie, że ktoś im zazdrości. Osoby narcystyczne niechętnie słuchają i odnoszą się do sukcesów innych ludzi. Istnieje ryzyko, że będą umniejszać cudzym zasługom czy wypowiadać się o nich w nieprzyjemny sposób. Narcyz ma poczucie, że to on bardziej zasługuje na sukces, gdyż to on jest wyjątkowy.
W psychologii narcystyczne zaburzenie osobowości (ang. narcissistic personality disorder, NPD) jest bowiem zaburzeniem osobowości obejmującym wszechobecny wzorzec wielkości lub ciągłą potrzebę podziwu, a przy tym kompletny brak empatii. W prostszych słowach: narcyz to osoba, która czuje się lepsza od innych, a przy tym nie wykazuje
Z racji tego, że narcyzm jest pojęciem wielowymiarowym, tak samo trudne jest określenie jednoznacznych przyczyn występowania osobowości narcystycznej. Wnioskuje się jednak, że wystąpienie narcyzmu jest efektem połączenia wielu czynników, do których zalicza się: czynniki genetyczne, środowiskowe, rodzinne i wychowawcze.
Zmiana oznacza utratę świty. Bywa i tak, że narcyz zebrał wokół siebie dość pokaźne stadko, które go podziwia i podąża za nim. Jest też grupa tzw. umożliwiaczy, którzy z różnych powodów mimo że domyślają się, lub wręcz widzą prawdziwą twarz narcyza, nie są zdolni do konfrontacji. Wolą siedzieć cicho.
Jest coś takiego że jak się raz ktoś obudzi/wyzwoli z iluzji w relacji z narcyzem, zorientuje (wcześniej czy później) na czym to polega, wyciagnie wnioski i zrozumie gdzie jest róznica miedzy relacją zdrową i toksyczną, to to uzbraja czowieka na całe życie w unikalną siłę i samoświadomość, taki radar i kompas który pomaga
Słowa 'narcyz' i 'toksyczność' należą dziś do najbardziej popularnych słów wyszukiwanych w internecie. Stało się tak nie bez powodu. Każdego z nas dotyka narcyzm i związane z nim uprzywilejowanie, agresja i roszczeniowość. Wśród nas jest całe mnóstwo toksyków i z każdym rokiem ich przybywa. Rozmowa z Justyną Czekaj*
Narcyz wrażliwy. Mimo że z podobnym nasileniem narcyz wrażliwy skupia się na sobie i na zewnątrz może czasami przypominać typ wielkościowy, przeżywa to w inny sposób. Ma też większy wgląd w swoje trudności i ponieważ odczuwa więcej silnych emocji, z czasem zaczyna szukać pomocy u terapeuty. Często występuje w połączeniu z
xzb6V. Z narcyzem łatwiej się związać niż rozstać – powiadają uczeni. Czy z podobnej relacji w ogóle da się bezboleśnie uwolnić? Wydawałoby się, że współcześnie narcyza zidentyfikować nietrudno – internet jak żadne inne medium ujawnia, często wyraźnie i wprost, pewne tendencje do koncentrowania się na własnym ciele czy zdarzeniach, w których się uczestniczy. Bywa, że doświadczeniami dzielimy (chwalimy?) się natychmiast, a ich wartość mierzymy potem liczbą wirtualnych polubień i komentarzy. Nic dziwnego, że badacze już podjęli próby analizowania treści, które udostępniamy w sieci, pod kątem skłonności narcystycznych albo doszukując się w nich wręcz przejawów depresji. Na podstawie publikowanych w internecie informacji nie da się wywnioskować wszystkiego – a na pewno nie ma pewności, że zawsze wnioskuje się słusznie – ale jakoś one o nas jednak zaświadczają. Socjologowie są w tej kwestii jednomyślni – żyjemy w kulturze narcyzmu. „W tej kulturze za naprawdę istniejące uważa się właściwie tylko swoje Ja i to na dodatek sprowadzone do własnej cielesności. Ja zamknięte w granicach własnej skóry” – pisał w POLITYCE Andrzej Leder, wytrawny polski filozof. A skoro koncentrujemy się na tym, co sprawia nam przyjemność – wywodził dalej – to dążymy do tego, by zaspokajać wyłącznie własne potrzeby. W oczach innych ludzi szukamy zaś nieustannie uznania i aprobaty. „Autorzy i interpretatorzy licznych badań są zgodni: wzrost narcyzmu jest związany z popularnością internetu, zwłaszcza mediów społecznościowych, i odbija się na charakterze całej kultury” – pisaliśmy w jednym z wydań Poradnika Psychologicznego POLITYKI. Wróćmy do pierwszego zdania – czy zatem narcyza zidentyfikować łatwo, a w związku z tym łatwo uniknąć związku z taką osobą? Niekoniecznie. Oznacza to raczej, że współcześnie nietrudno na narcyza w swoim życiu – również uczuciowym – natrafić. Szacuje się, że zaburzenia narcystyczne – z kompletem cech, na które się składają – przejawia zaledwie 8 proc. mężczyzn i 5 proc. kobiet. Poza tymi niewielkimi grupami funkcjonują jednak ludzie w różnym stopniu skoncentrowani na sobie. U jednych da się zaobserwować przesadne poczucie wielkości czy wyjątkowości, u innych potrzebę podziwu i bezgranicznego uznania. Związek z taką osobą może się okazać nie tylko skomplikowany, lecz także wzajemnie wyniszczający. Jak się od takiej relacji uwolnić, nie narażając na jeszcze większy ból? A co jeśli taki związek został sformalizowany? „Dużo łatwiej związać się z narcyzem niż się z nim rozstać” – pisze Tara Parker-Pope na łamach „New York Timesa”. W Stanach Zjednoczonych ukazała się w tym roku książka „Will I Ever Be Free of You?” (Czy kiedykolwiek zdołam się od ciebie uwolnić?) dr Karyl McBride, terapeutki rodzinnej, która nie tylko podpowiada, jak się rozstać, ale tłumaczy też, że dla narcyza codzienne konflikty są niczym plac zabaw. Krótko mówiąc: sprawiają mu (perwersyjną?) przyjemność. Korzystając zatem z doświadczenia dr McBride, odpowiedzmy na najważniejsze pytania: Jak rozpoznać, że związaliśmy się z narcyzem?To człowiek niespecjalnie empatyczny – nie dostrzega, że zachowuje się niewłaściwie albo że zadaje nam ból. Bywa wręcz chłodny względem nas, a nawet wobec wspólnych dzieci. Co gorsza – wyjaśnia McBride – z początku wydaje się pełen entuzjazmu, czuły, ujmujący. Dopiero z czasem wychodzą na jaw jego słabości. Okazuje się na przykład, że wszystko musi być podporządkowane jego planom, swoje cele uznaje za priorytetowe. Jeśli damy się zwieść pierwszemu wrażeniu – czeka nas sporo niemiłych niespodzianek… Zdaniem terapeutki relacja z narcyzem zawsze jest emocjonalnie kosztowna i bywa traumatyczna. Czy rozstanie z narcyzem jest trudniejsze niż dowolne inne rozstanie?Owszem. Z doświadczeń McBride wynika, że narcyz z utratą nie może się pogodzić – trudno mu przyjąć do wiadomości, że coś idzie nie po jego myśli. Szuka więc okazji do rewanżu, a ta nadarza się na przykład w trakcie mediacji, na sali sądowej albo w dowolnych innych okolicznościach po rozstaniu. Co jest i bolesne, i kosztowne (rozwód może się na przykład przeciągać). Partner narcyza musi się więc nastawić, że będzie obiektem ataków i kpin, obarczanym wyłączną winą za niepowodzenie związku. Jeśli będzie na takie strategie podatny, faktycznie zacznie się obwiniać. Poza wszystkim cierpią dzieci – jeśli je mamy. Zwłaszcza dlatego, że takie rozstania zwykle są długotrwałe, a poczucie krzywdy u narcyza nie mija. Zdaniem terapeutki narcyz wykorzystuje dzieci w walce z partnerem, szuka w nich sprzymierzeńców, nastawia przeciw drugiemu rodzicowi. A w końcu za ich pośrednictwem próbuje partnera odzyskać. Czy narcyz w ogóle może się zmienić? Czy da się z tego „wyleczyć”?Narcyzm, podkreślmy, nie jest cechą osobowości, lecz pewnym kontinuum. Są więc przypadki zaburzeń – takie osoby niechętnie przyjmują pomoc, nie mają zdolności do czynienia autoanaliz, rozumienia własnych, a zwłaszcza cudzych potrzeb i uczuć. Ale są też ludzie, którzy przejawiają tylko niektóre cechy narcystyczne. Im łatwiej uświadomić, że popełniają błąd, i zawrócić je z takiej drogi (choć niekoniecznie bezpowrotnie). Czy można w jakikolwiek sposób uniknąć związku z narcyzem? Na co się uczulić w kontaktach z drugą osobą?McBride radzi… długo randkować. Nie wchodzić w związek nazbyt pospiesznie. Wcześniej należy się wzajemnie wybadać i odpowiedzieć sobie na pytania: czy ten czy ta wykazuje (autentyczne, szczere) zainteresowanie naszym życiem, naszymi upodobaniami? Pyta, czym się zajmujemy, co nas zachwyca, co przeraża i smuci? Czy zna – albo chce poznać – naszych przyjaciół i bliskich? Zdaniem terapeutki to często kwestia intuicji i wyczucia. Niestety – te bywają mylące. Może zatem – skoro rozstanie jest tak bolesne – lepiej w takim związku pozostać?Trzeba oszacować bilans zysków i strat. Zwykle strat jest jednak więcej. Ale partnerzy – uważa McBride – w poczuciu, że sytuacja jest beznadziejna i nierozwiązywalna, nie potrafią zdecydować się na rozstanie. Dzieje się tak z wielu powodów: bo partner narcyza nierzadko uważa, że będzie w stanie go odmienić (co w przypadku zazwyczaj nieudanych prób prowadzi do frustracji). Bo wierzy, że przywyknie albo jeśli głośniej zaprotestuje, to narcyz uświadomi sobie swoje błędy. Bo ukochana osoba wielu ludziom wydaje się niezbędna do szczęścia (to przekonanie fałszywe – niezależenie od tego, czy jest się w związku z narcyzem czy nie-narcyzem). Bo całkiem powszechne jest przekonanie, że miłość to sprawa najważniejsza i nam wystarczy, nawet jeśli przynosi ból. Wreszcie – bo czujemy się za tę drugą osobę odpowiedzialni. A narcyz (albo człowiek cierpiący na zaburzenia typu borderline) przekonuje nas nierzadko, że bez nas sobie nie poradzi. Więc jak się rozstać?Jeśli trzeba – z czyjąś profesjonalną pomocą. Dobrze, jeśli towarzyszą nam zaprzyjaźnieni ludzie i nie mierzymy się z problemem sami. Osoby, które takie rozstania mają za sobą, powtarzają poza tym, że narcyza lepiej o planach rozstania przedwcześnie nie informować – skończy się spiralą pretensji, awantur i odwodzenia od takich pomysłów. Narcyz złoży nam też deklarację poprawy. W obliczu każdego rozstania ważymy swoje racje, czasem zaczynamy partnera idealizować, zwykle też kruszeją nasze wyobrażenia o romantycznej miłości, która wszystko zwycięża. Toksyczne relacje tym się od innych różnią, że silniej i ściślej dwie osoby od siebie uzależniają. Do rozstania lepiej się więc przygotowywać stopniowo i mieć pewność, że jest się na wszystko przygotowanym. A w przypadku narcyzów trzeba być przygotowanym na wiele. Psychologowie radzą: im więcej wiesz o tym, co siedzi w głowie narcyza, jaki jest mechanizm jego działania, tym mniejsza szansa, że dasz mu się sobie podporządkować, zmanipulować. I odejść będzie łatwiej. * Czytaj także: Miłość bez granic – jak ułożyć sobie życie z kimś cierpiącym na borderline
"To ja Narcyz się nazywam…" – śpiewała Ania Wyszkoni w popularnym utworze zespołu łzy. I nie do końca miała rację. Okazuje się, że narcyz potrafi powiedzieć: przepraszam, ale tylko, gdy mu się to opłaca. Choć każdy narcyz jest inny i ma swoje ulubione sposoby na zakrzywianie rzeczywistości, większość z nich kłamie tymi samymi słowami. Wszystkie kłamstwa narcyza Narcyz kłamie często, nie ma innego wyjścia. Bez kłamstw zagrożone jest przede wszystkim jego poczucie własnej wartości. Osoby narcystyczne bardzo często muszą rekompensować sobie straty doznane w dzieciństwie. Według badań, wielu narcyzów jest ofiarami traumatycznych przeżyć lub toksycznych relacji. Na co dzień żyją z poczuciem pustki, którą zapewniają fałszywym idealizowaniem swojej osoby. Wmawianie światu, ale przede wszystkim sobie, że narcyz jest uosobieniem ideału, to podstawa jego egzystencji i największe kłamstwo narcyza. Czym narcyz zaklina jeszcze rzeczywistość i jakie kłamstwa stosuje, żeby coś osiągnąć? Wszystkie kłamstwa narcyza opisał profesor Preston Ni, ekspert w zakresie komunikacji międzyludzkiej, uwzględniającej konkretne typy osobowości. Jestem świetny! Narcyz nigdy nie powie inaczej. Szczególnie gdy mamy do czynienia z narcyzmem patologicznym. Swój obraz narcyz buduje na wyolbrzymionym i sztucznie zbudowanym poczuciu własnej wartości. Im głośniej zapewnia o własnej wyjątkowości, tym mniej pewny siebie jest naprawę. Rozbuchane ego, to jego znak rozpoznawczy. Przechwałki i wieczne popisywanie się zdradzają największą słabość narcyza – niezdolność bycia zwykłym i autentycznym, szczerym człowiekiem. Narcyz nie jest zdolny do samokrytyki, a co za tym idzie nauki na błędach i budowaniu szczerych i zdrowych relacji z drugim człowiekiem. Większość osób, które na co dzień funkcjonują w jakiejkolwiek bliższej relacji z narcyzem, mówi, że ich zewnętrzna prezentacja ma niewiele wspólnego z tym, kim naprawdę są. Dalsza część pod wideo. Jestem lepszy od ciebie. Lepszy od każdego Innego świata narcyz nie zna i nie akceptuje. I wbrew pozorom to kłamstwo może narcyzowi przysporzyć sporo trudności. Nie łatwo bowiem być zawsze lepszym od każdego. Wiąże się to z wieczną grą i brakiem przestrzeni na minimalne okazanie słabości. Według specjalistów z Kliniki Mayo, ludzie o osobowości narcystycznej przedstawiają dwie główne cechy: głębokie przekonanie o byciu lepszym od innych oraz oczekiwanie, że inni uznają narcyza za lepszego, niż jest naprawdę. W codziennych kontaktach narcyzi czerpią największą satysfakcję z przypominania i udowadniania innym swojej wyższości. To ich paliwo. Wręcz boskie mniemanie o sobie, doskonale wpisuje się w filary egzystencji narcyza: to jego potrzeby są najważniejsze i powinny być bezwzględnie zaspokajane. Cała reszta się nie liczy. Narcyzi charakteryzują się wyjątkową łatwością w krytykowaniu i osądzaniu innych, sarkazmem i nietolerancją gorszych od siebie. Obiecuję ci, że… A obiecywać narcyzi potrafią jak nikt inny. Wszystko, by tylko osiągnąć swój cel. Nieważne, że każda obietnica jest kłamstwem i nigdy, nawet przez chwilę, nie miała zostać dotrzymana. Obietnica kupuje czas i inne korzyści. A rozliczanie z nich jest dość trudne i wręcz dostarcza pola do kolejnych manipulacji i nadużyć. Istnieją badania łączące osobowość narcystyczną z niewiernością, niesłownością i zawodnością na wielu płaszczyznach życia prywatnego i zawodowego. O nic się nie martw Ponieważ narcyzi nie dbają o granice i zasady, nie mają problemu z ich łamaniem. Częściej od innych łamią prawo. Cechuje ich nieznośna lekkość bytu i konsekwentne bagatelizowanie problemów. Narcyzi są dumni ze swoich umiejętności manipulacji i namawiania innych do zgodny na jawne naruszanie ich zasad i systemu wartości. To dla nich bezcenne trofea. Narcyz nie przejmuje się konsekwencjami, skoro nigdy nie bierze za nie odpowiedzialności. Proste prawda? To nie moja wina Narcyz nigdy nie jest winny, niczemu. W jego świecie nie istnieje przyznanie się do błędu, jest za to cały magazyn pełen po brzegi wymówek i racjonalizacji. Narcyzi są mistrzami w przerzucaniu odpowiedzialności na innych. Zwłaszcza za swoje porażki. Kocham cię Narcyz kocha i jest to uczucie wyjątkowo gorące. Jednak kocha tylko siebie. Jego miłość, a raczej jej deklaracje, mają osiągnąć konkretną korzyść. „Kocham cię” w ustach narcyza oznacza „potrzebuję cię”. Jak to możliwe, że ludzie dają się nabrać na ich miłosne deklaracje? To nic trudnego, narcyz potrafi być bardzo czarujący, charyzmatyczny i romantyczny. Potrafi uwodzić i jest w tym bardzo skuteczny. Narcyzi chętnie korzystają z techniki nazywanej bombardowaniem miłością. Intensywne okazywanie miłości, zasypywanie prezentami i wyznaniami miłości, pomagają mu szybko osiągnąć cel – uwiązać i uzależnić od siebie osobę spragnioną uczucia. Miesiąc miodowy z narcyzem szybko dobiega końca, pozostaje jednak doskonałym elementem podtrzymującym nawet bardzo toksyczną relację. Jesteś moim rozczarowaniem Wyjątkowo przykre słowa anonimowego narcyza przytoczył w swojej pracy profesor Preston Ni: "Postanowiłem rozwieść się z moją żoną. Po trzech latach małżeństwa, nie spełniła ustalonych przeze mnie kryteriów wydajności. Jestem nią bardzo rozczarowany". Takie słowa nie dziwią specjalistów badających osobowość narcystyczną. Dla narcyza człowiek nie jest wartością, nie jest wspólnikiem, partnerem czy miłością, ma być użyteczny. Spełniać oczekiwania. Narcyz nie żałuje i nie tęskni – on jest zły, że ktoś nie spełniał jego potrzeb tak, jakby tego oczekiwał. Zmienię się W długiej relacji z narcyzem dochodzi w końcu do konfrontacji z rzeczywistością. To moment, kiedy narcyzowi pozostaje tylko broń ostateczna: słowo przepraszam. Kiedy relacja wciąż przynosi korzyści, trzeba próbować utrzymać ją przy życiu. Złudzenie, że narcyz przejrzał na oczy, może być bardzo kuszące i wydawać się wiarygodne, jednak i w tym przypadku, to jedynie słowa bez pokrycia. Według Johnsona (autora studium o typach osobowości), niektórzy narcyzi mogą nawet podjąć psychoterapię. Jednak nie kieruje nimi chęć pracy nad sobą i zmiany, a potrzeba inteligentnego zarządzania kryzysem i próba przekonania drugiej strony o swoich staraniach. Obietnica zmiany, to jeden z elementów dobrze zaplanowanej gry. Jeśli jesteś w relacji z narcyzem, od początku uczestniczysz w pewnym rodzaju gry o z góry ustalonym wyniku. Nie odbieraj sobie szansy na odejście z toksycznej relacji. Bardzo często jedynym wyjściem z sytuacji jest zakończenie lub maksymalne ograniczenie kontaktu. Jeśli nie możesz tego zrobić, spróbuj podjąć terapię, która pomoże ci uniknąć przemocy emocjonalnej, na którą możesz być narażona. Źródła:
Home Książki Nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.) W cieniu narcyza. Jak rozpoznać toksyczną relację i uwolnić się z niej Rozpoznaj narcyza i uwolnij się z toksycznej relacji Niezwykle pouczające studium narcystycznego zaburzenia osobowości (NPD) i jego traumatycznego wpływu na członków rodziny i partnerów. Wnikliwa, pełna współczucia i oferująca praktyczne strategie powrotu do zdrowia – lektura obowiązkowa zarówno dla tych, którzy doświadczyli przemocy narcystycznej, jak i dla klinicystów. Ta książka rzuca światło na niszczące doświadczenie przemocy narcystycznej w rodzinach i związkach, opisuje złożoną emocjonalną i fizyczną traumę, która z tego wynika, oraz wspiera ofiary praktycznymi, pełnymi współczucia radami do wykorzystania na ścieżce powrotu do zdrowia. Bez względu na to, czy dopiero uczysz się o NPD, masz narcystycznego rodzica lub innego członka rodziny, opuszczasz narcystyczny związek, czy zmagasz się z okołonarcystyczną traumą, książka Julie L. Hall pomoże ci rozpoznać i zrozumieć toksyczną relację, a także uwolnić się od niej. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Podobne książki Oceny Średnia ocen 8,3 / 10 39 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści